Oczywiście buteleczki też się przewinęły przez moje ręce
wieszak na klucz
dekor
Uszyłam też dla kumpeli torebkę hobo
A największym wyzwaniem była dla mnie rozbita figura świętego Floriana.
Zostałam poproszona o jej naprawę.
Jak do mnie dotarł był w 3 kawałkach
Tu na zdjęciu już jeden element jet przyklejony.
Po sklejeniu Florian nie wyglądał zbyt uroczo
po wypełnieniu gipsem ubytków, Florian prezentował się tak
Przyszedł czas na malowanie i ostatecznie Florianek wygląda już całkiem nieźle
I to wszystko co chciałam Wam pokazać.
Miłego dnia Wam życzę