Zacznę od bliźniaczek( jak w tytule postu) czyli filcowych torebek.
Pierwsze bliźniaczki to dość spore torby miejskie, uszyte z filcu i pikowanego ocieplacza
A druga para bliźniąt to również filcowe torebki, ale tym razem z ludowym akcentem.
Pomysł na te torebki podsunęła mi pewna sympatyczna Ela.
Dzięki bardzo:-)
Uszyłam również (na specjalne życzenie) prostą, bez żadnych dodatków dużą torebkę
I jak? Podobają się Wam?
Oczywiście foamiran też był w użyciu bo stał się moją kolejną miłością :-)
Powstała opaska, tym razem specjalnie dla mojej Jagódki i broszka
a tu jeszcze dwie opaski z kwiatkami
Siedzą przy maszynie machnęłam jeszcze dwie eko torby, z jakże prawdziwą sentencją
Farby, kleje, papiery też były w użyciu.
Tabliczka na furtkę dla kumpeli
i Ikony
A dla kumpeli od tabliczki zmalowałam też taką koszulę
Wszystko świetne, ale najbardziej urzekła mnie w tym wpiseie ta eco torba ni topopiel, ni to niebieski z napisem- genialna! Buziam!
OdpowiedzUsuń