czwartek, 25 czerwca 2015

BLIŹNIACZKI

Hej, hej wszystkim. U mnie jak zwykle trochę się nazbierało rzeczy, które chciałabym Wam pokazać. Działam sporo bo już w niedziele jadę na noc świętojańską ze stoiskiem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze:-)
Zacznę od bliźniaczek( jak w tytule postu) czyli filcowych torebek.
Pierwsze bliźniaczki to dość spore torby miejskie, uszyte z filcu i pikowanego ocieplacza







A druga para bliźniąt to również filcowe torebki, ale tym razem z ludowym akcentem.
Pomysł  na te torebki podsunęła mi pewna sympatyczna Ela. 
Dzięki bardzo:-) 










   Uszyłam również (na specjalne życzenie) prostą, bez żadnych dodatków dużą torebkę




I jak? Podobają się Wam? 

Oczywiście foamiran też był w użyciu bo stał się moją kolejną miłością :-)
Powstała opaska, tym razem specjalnie dla mojej Jagódki i broszka



a tu jeszcze dwie opaski z kwiatkami 



Siedzą przy maszynie machnęłam jeszcze dwie eko torby, z jakże prawdziwą sentencją 





Farby, kleje, papiery też były w użyciu.

Tabliczka na furtkę dla kumpeli 


i Ikony



A dla kumpeli od tabliczki zmalowałam też taką koszulę 















wtorek, 16 czerwca 2015

HEJKA

Hejka wszystkim. Co tam u Was słychać? U mnie po upalnym weekendzie pogoda się popsuła, i teraz pada deszcz i jest dość chłodno. Ale myślę, że to dobrze zrobi wszystkim: i ludziom i przyrodzie. 
A u mnie dalej kwiatuszki z piani, ale  nie tylko. Trochę decu też się zrobiło :-) 

Zacznę od kwiatków. Powstała opaska do włosów 


klamra do włosów 


A z decu trochę drobiazgów:

dekory




i serducho z firaneczką:-)
Ostatnimi czasy zapanowała moda na takie firaneczki, więc i ja spróbowałam swych sił w tej dziedzinie



a tu zakładki do książek



W ostatnią sobotę byłam na festynie rodzinnym w mojej wsi.
Festyn co roku organizuje szkoła i przedszkole gdzie chodzi moja córa. 
Jagódka w tym roku występowała wraz z koleżankami i kolegami z przedszkola




Dziewczynki mają na sobie spódniczki i fartuszki, które im szyłam . 
Szkoda tylko, że tak mało dzieciaków zdecydowało się wystąpić .
Ale poszło im świetnie :-) 

A tu moje skromne stoisko 



I to wszystko .
Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin na moim blogu.
Papapa







    

środa, 10 czerwca 2015

DALEJ KLEJE KWIATKI

Hej, hej moi mili. Ja dalej siedzę i kleje kwiatuszki z foamiranu. Bardzo mnie zauroczyła ta pianka. Jest naprawdę świetna. Oto moje kwiatuszki :

                                                   różyczki to klamerka do włosów


a reszta to broszki 




I co o nich sądzicie ? 

Oczywiście nie leniuchowałam i dokończyłam troszkę rzeczy w decu.

Takie nożyki do masła  



dekory 



i ramka na zdjęcie 


Wyciągnęłam też maszynę i machnęłam małą torebeczkę 



Torebka uszyta jest z filcu i dzianiny.
Jak widać  nie nudzę się i czas mi szybko płynie :-)

Pozdrawiam i dziękuje, że do mnie zaglądacie :-) 



poniedziałek, 8 czerwca 2015

PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Hej, hej wszystkim. Jakiś czas temu zafascynowałam się foamiranem. To taka pianka z której można tworzyć cuda. Moim guru w tej dziedzinie jest Lina . Tworzy takie cudeńka, że dech zapiera.
Ja dzisiaj skromnie, bo to mój pierwszy raz, czyli jak w tytule: pierwsze koty za płoty :-)  Uczę się z  filmików. Powstały trzy różyczki, które teraz zdobią opaskę do włosów.Oczywiście opaskę od razu zarekwirowała moja Jagódka i dzisiaj testuje jej wytrzymałość w przedszkolu.




I tak to wygląda :-) 
Proszę o szczerą ocenę . 

Przy okazji pokażę Wam jeszcze decu, takie w stylu retro. 

Ramka na zdjęcie


Ja do ramki dałam takie retro zdjęcie, ale oczywiście można je wymienić.

A tu dekor 


Uszyłam też, dość sporą filcową torebkę. 
Będąc zimą w Szczyrku kupiłam kilka góralskich chust z zamiarem wykorzystania ich właśnie na torebki. 
Długo mi zeszło, ale w końcu udało mi się za to zabrać i powstała taka oto torebka 



 I to już wszystko co chciałam Wam dzisiaj pokazać :-) 
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że tu zaglądacie. 
Miłego dnia, papapa