Pewnie zastanawiacie się o czym pisze. A mianowicie mam na mysli puzzle :-) Tak, tak...ja stara baba bawię się puzzlami. A przypomniałam sobie o nich bo moja córa od jakiegoś czasu namiętnie zaczęła je układać Oczyiście na początku musiałam jej pomagać,ale teraz daje sobie radę już sama. A ja przypomniałam sobie jaka to fajna zabawa i zakupiłam puzzle, oczyiście takie dla starszych maniaków. Jak na razie układałam 1500 szt ale marzy mi się ułożenie takich 4000szł. Tylko, że ogranicza mnie przestrzen. Puzzle 1500sz mają wymiary około 70cm na 50 cm i bez problemu mieszczą się na blacie czy stole. Z tymi 4000szt jest taki problem, że owszem zmieszczą się na stole, ale trudno przez miesiąc zajmować stół jadalny :-)
Musze pomyśleć jak by ten problem rozwiązać. A póki co pochwalę się Wam ułożonymi puzzlami, bo to w koncu też jakiś rodzaj rękodzieła :-) heheheh
Muszę wybrać się do sklepu po następne pudełeczko puzzli, a tym czasem pozdrawiam Was serdecznie i dziękuje że tu zaglądacie :-)
Papapa
Uwielbiam puzzle!:-)
OdpowiedzUsuńpuzzle to moj koszmar z dziecinstwa - młodsza Siostra zawsze zmuszała mnie do wspólnego układania płaczem :) lubie ogladać efekt końcowy, bo robi wrażenie, ale cały proces ukladania jest dla mnie zbyt męczący:)
OdpowiedzUsuńgratuluje cierpliwosci ;)