KOLEJNY MARYNARSKI KOMPLECIK

A W ZASADZIE MORSKI. WYPLECIONY Z KORALIKÓW TOHO11. PREZENTUJE SIĘ TAK:

KOLCZYKI

PRZYWIESZKA

BRANSOLETKA

 SKUSZE SIĘ  I WYSTAWIE GO W WYZWANIU SZUFLADY "PODWODNY ŚWIAT"

ROZGWIAZDY TO W KOŃCU ZWIERZĄTKA MORSKIE. 

ZROBIŁAM TE.Z DWIE BRANSOLETKI, PIERWSZA TO POWYGINANA ŻMIJKA, DO KTÓREJ MAM ZAMIAR DOROBIĆ KOLCZYKI I WISIOREK.  ALE TO SIĘ JESZCZE ZASTANOWIĘ.

DRUGA TO TAKA ŚMIESZNA BRANSOLETKA NA DRUCIE PAMIĘCIOWYM Z DODATKIEM MAKRAMY. 

TO TYLE NA DZISIAJ. 

NARESZCIE DZISIAJ SŁONECZKO ZAŚWIECIŁO, I MOŻNA BYŁO SPĘDZIĆ DZIEN NA DWORZE. DZIECKO SZCZĘŚLIWE, ŻE MOGŁO POBIEGAĆ NA BOSAKA. A TAK PRZY OKAZJI, CZY U WAS TEŻ TAKA PLAGA ŚLIMAKÓW? U MNIE MASAKRA. POROZSADZAŁAM SOBIE KWIATKI, KTÓRE TAK PIECZOŁOWICIE SIAŁAM I PIELĘGNOWAŁAM,  A WSZYSTKO ZŻERAJĄ TE NIESZCZĘSNE ŚLIMAKI.  NIE LUBIE ZABIJAĆ ZWIERZĄTEK, NAWET NAJMNIEJSZYCH ALE COŚ MUSZĘ CHYBA Z TYM ZROBIĆ. CZYM MOŻNA ODSTRASZYĆ ŚLIMAKI?

ALE SIĘ ZAPĘDZIŁAM  :-)  Z BLOGU HAND MADE  ZROBIŁAM OGRODNICZY...HEHE

TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO I DOBREJ NOCKI. 

LANDRYNKI I BRANSOLETKA DLA LALI

PAMIĘTACIE LANDRYNKI? BYŁY TAK CUDNIE KOLOROWE I SMAKOWAŁY JAK NAJLEPSZA CZEKOLADA WEDLA. NIEKTÓRZY ROZPUSZCZALI JE W WODZIE I MIELI LANDRYNKOWY NAPÓJ. PISZĘ O TYM, BO ZROBIŁAM LANDRYNKOWY, LETNI KOMPLECIK, KTÓRY BĘDZIE PASOWAŁ DO WIELU LETNICH KREACJI.  UŻYŁAM KORALIKÓW TOHO 11 W PRZECUDNYCH KOLORKACH.

BRANSOLETKA

PRZYWIESZKA

KOLCZYKI

TAKICH KULEK JUŻ TROCHĘ ZROBIŁAM I ZAUWAŻYŁAM, ŻE TE ŚWIECĄCE KORALIKI  GORZEJ SIĘ UKŁADAJĄ NIŻ TE MATOWE. ROBIĄC NA PRZYKŁAD MARYNARSKI KOMPLECIK, KORALIKI UKŁADAŁY SIĘ PIĘKNIE I NIE MIAŁAM ŻADNYCH DZIUREK.  CZY TO TYLKO MOJE SPOSTRZEŻENIE CZY BRAK JESZCZE PROFESJONALIZMU?

WSPOMNIANA BRANSOLETKA DLA LALI, TO  BRANSOLETKA DLA MOJEJ CÓRCI JAGÓDKI.  CHOCIAŻ MA DOPIERO DWA LATKA, JUŻ TAKA MAŁA Z NIEJ SROCZKA. 

JAGÓDKA  PRZYGOTOWANA DO SPANIA ALE OBWIESZONA MAMINYMI KORALIKAMI

OBSRWATORZY

MIŁO MI POWITAĆ NOWYCH OBSERWATORÓW :-) MIŁO MI, ŻE TU ZAGLĄDACIE.  POZDRAWIAM SERDECZNIE

KORALIKOWY KOMPLECIK I INNE TWORKI

JUŻ WCZEŚNIEJ POKAZYWAŁAM BRANSOLETKĘ. WCZORAJ POWSTAŁY DO KOMPLETU KOLCZYKI SZTYFTY I WISIOR. CAŁOŚĆ WYGLĄDA TAK :

JAK WAM SIĘ PODOBA TAKIE ZESTAWIENIE KOLORYSTYCZNE? 

W TAK ZWANYM MIĘDZYCZASIE ZROBIŁAM SOBIE KOLCZYKI WIEŻE. ZAWSZE CHCIAŁAM TAKIE POSIADAĆ, WIĘC JUŻ MAM :-) BARDZO SIĘ Z TEGO POWODU CIESZĘ. 

 

WCZORAJ NAUCZYŁAM SIĘ CZEGOŚ NOWEGO, A MIANOWICIE WYPLATANIA PIERŚCIONKÓW. NA RAZIE ZROBIŁAM TYLKO DWA, ALE MYŚLĘ, ŻE JESZCZE JAKIEŚ ZROBIĘ. 

BRANSOLETKOWO

U MNIE W NAJLEPSZE TRWA "PRODUKCJA" BRANSOLETEK :-) DZIEWCZYNY OSZALAŁY I KAŻDA CHCE MIEĆ LETNIĄ, CZYTAJ: WAKACYJNĄ  BRANSOLETKĘ. NIE MAM WIĘC WYJŚCIA I TWORZĘ BRANSOLETKI.

LUBIĘ TWORZYĆ TAKIE BRANSOLETKI, ALE KOCHAM DROBNICĘ, WIĘC POWSTAŁA TAKŻE BRANSOLETKA GĄSIENICZKA DO KTÓREJ MAM ZAMIAR ZROBIĆ KOLCZYKI I PRZYWIESZKĘ. 

ZROBIŁAM TEŻ JESZCZE DWA BRELOKI, OCZYWIŚCIE NA PODARUNKI

BRELOKI

U MNIE ISTNA MANIA BRELOKOWA :-) A TO DLA TEGO, ŻE ROBIĘ JE NA PODARUNKI DLA RODZINY I PRZYJACIÓŁ.

TEN BRELOCZEK JEST DLA MOJEGO SYNA, FANA PEWNEGO KLUBU SPORTOWEGO. PRZYWIESZKA PIŁKA JUŻ CIUT SFATYGOWANA BO ZE STAREGO BRELOKA, ALE MUSIAŁA SIĘ TAM ZNALEŹĆ :-) 

TEN BRELOCZEK JUŻ MA WŁAŚCICIELA :-)

DLA WYTCHNIENIA OD MAŁYCH KORALIKÓW, ZROBIŁAM TRZY BRANSOLETKI, Z WIĘKSZYCH KULECZEK :-) 

TA SREBRNA BRANSOLETKA TO KOLEJNY MAGNIFICAT. 

Z ŁOSOSIEM PRZEZ KORALIKI :-)

BRANSOLETKI ROZMAITE ROBIONE NA ZAMÓWIENIE, KTÓRE BYŁO TAKIE, ŻE MAJĄ BYĆ ŁOSOSIOWE Z BIAŁYM I EWENTUALNIE ZE SREBRNYM. MAJĄ BYĆ TAKIE LETNIE.  STĄD BYŁO MOJE PYTANIE WE WCZEŚNIEJSZYM POŚCIE - JAKI TO JEST  KOLOR ŁOSOSIOWY?  DLA MNIE ŁOSOSIOWY TO PO PROSU JAKIŚ TAM ODCIEŃ POMARAŃCZU. TEMAT KOLORU NIE DAWAŁ MI SPOKOJU I W KOŃCU DOSZŁAM DO WNIOSKU, ŻE PRZECIEŻ  ŁOSOŚ   PRZED USMAŻENIEM MA CAŁKIEM INNY KOLOR  NIŻ PO USMAŻENIU. Z TEJ MOJEJ DEDUKCJI WYSZŁO MI, ŻE KOLOR ŁOSOSIOWY TO MOŻE BYĆ ZARÓWNO COŚ Z POMARAŃCZU  JAK I RÓŻU I BLADEJ CZERWIENI. TAKIE SĄ MOJE PRZEMYŚLE NA TEMAT KOLORU ŁOSOSIOWEGO.  WCZEŚNIEJ POKAZYWAŁAM JUŻ DWIE BRANSOLETKI , A TERAZ POKAZUJE KOLEJNE. ZROBIŁAM WIĘCEJ BRANSOLETEK, ŻEBY KOLEŻANKA MOGŁA MIEĆ WYBÓR. SUMA SUMARÓW WYBRAŁA TRZY I TO JEDNĄ, KTÓRĄ ZROBIŁAM JUŻ BARDZO DAWNO TEMU.  ALEŻ SIĘ ROZPISAŁAM W TYM POŚCIE. DOSYĆ JUŻ TEGO PISANIA, POKAZUJE FOTKI.

MARYNARSKI KOMPLECIK

KOMPLECIK ZROBIONY NA PREZENT DLA MOJEJ KUZYNKI. MAM NADZIEJĘ, ŻE SIĘ JEJ SPODOBA:-) DO LETNICH BLUZECZEK BĘDZIE PASOWAŁ IDEALNIE.

PRZYWIESZKA

BRANSOLETKA 

KOLCZYKI

I JESZCZE JEDNA CZAPECZKA

TYM RAZEM Z WŁÓCZKI AKRYLOWEJ. ZROBIONA OT TAK SOBIE, BO NIE MIAŁAM CO ROBIĆ A MOJE RĘCE NIE LUBIĄ BEZCZYNNOŚCI :-)

KORALIKOWO

DWIE BRANSOLETKI, ZROBIONE NA ZAMÓWIENIE KOLEŻANKI. BARDZO PODOBAJĄ MI SIĘ KOLORYSTYCZNIE. A TAK PRZY OKAZJI, CZY KTOŚ MI MOŻE POWIEDZIEĆ CZY KOLOR ŁOSOSIOWY TO PO PROSTU JAKIŚ TAM ODCIEŃ POMARAŃCZU? CZY ŁOSOSIOWY TO ŁOSOSIOWY? TAKI MAM MAŁY DYLEMAT.

PRZY OKAZJI POWSTAŁY TRZY  BRELOCZKI

KOMPLECIK KORALIKOWY

DZIĘKI NIEOCENIONEJ WERAPH , POWSTAŁY MOJE PIERWSZE WACHLARZYKI.  TROCHĘ OPORNIE SZŁO MI ICH TWORZENIE, CHOĆ SCHEMAT JEST BARDZO PROSTY. ALE W KOŃCU SĄ I JESTEM Z NICH BARDZO ZADOWOLONA. PEWNIE JESZCZE TAKIE POWSTANĄ.